Mikołajki

 

- Ho, ho, ho! Czy są tu jakieś grzeczne dzieci? – zapytał Mikołaj.

- Tak, są Mikołaju. Koniecznie musisz odwiedzić naszą szkołę – tu wszyscy na Ciebie czekają!

Kiedy Święty Mikołaj ujrzał w oknach szkoły rozradowane twarze dzieci, z utęsknieniem wyczekujące tej wizyty, nie mógł ominąć Białej. Tym bardziej, że wiózł na saniach wór pełen prezentów! Tak oto doszło do radosnego spotkania dzieci z Mikołajem. A ponieważ czas naglił, bo 6 grudnia trwa tylko kilkanaście godzin, a do objechania cały świat, szanownemu gościowi pomagały dobre duszki...